piątek, 21 kwietnia 2017

Targi Regionalne w Warszawie (2017)




Regionalia w Warszawie - przygotowania



Regionalia rozpoczęliśmy od budowy stoiska, dzisiejszy dzień obfitował w wiele pracy, wrażeń i zmian koncepcji. Jutro wystawiamy produkty, ceramikę i przekąski do próbowania. Zapraszamy do odwiedzenia naszego wspólnego stoiska z Urzędem Marszałkowskim.

Wimlandia






wtorek, 4 kwietnia 2017

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

A w Olsztynie pojawiło się masło wiedź...


W ostatnich dniach marca, na brzegu osuszonego jeziora Płuciduga Mała, spotkałem w Olsztynie grzyba o nazwie masło wiedźm. Tyle, że jest to tłumaczenie z języka angielskiego - witches’ butter. Zatem nazwa z wiedźmą powstała na Wyspach Brytyjskich a nie u nas. Niemniej chodzi o grzyba u nas występującego - trzęsaka pomarańczowożółtego (Tremella mesenterica Retz). W polskim piśmiennictwie gatunek ten występuje także pod nazwami: kisielec pomarańczowy, galaretowiec kruszkowy, galaretowiec pospolity, móżdżak kruszkowy, trzęsidło pomarańczowe, trzęsak pomarańczowy i trzęsak złotożółty. Nie jest trujący ale uważany za niejadalny. Nie odznacza się żadnym smakiem ani zapachem, jest galaretowatej konsystencji. Mało apetyczny. W naszej tradycji nie został powiązany z wiedźmami czy mocami nieczystymi.

Nie został jeszcze dołączony do tradycji kulinarnej. Ale w Wimlandii, wszystko jest możliwe.
Fot. Jerzy Opioła, Wikimedia Commons
https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Tremella_mesenterica_a1.JP
W tradycji anglosaskiej, a co za tym idzie i w języku, więcej grzybów nosi nazwy diabelskie i czarownicze: witch’s hat - kapelusz czarownicy (wilgotnica czerniejąca Hygrocybe conica, grzyb lekko trujący, powoduje zaburzenia trawienne), destroying angel - niszczycielski anioł (muchomor jadowity - ten na pewno jest trujący), sevil’s urn - urna diabła. W jakimś stopniu można zaliczyć także dead man’s fingers (palce trupa, palce umarlaka - Palce umarlaka w Puszczy Białowieskiej). W polskie tradycji mamy tylko trującego „szatana” - borowika szatańskiego Rubroboletus satanas.

Stanisław Czachorowski

czwartek, 23 marca 2017

ARTYSTYCZNE MALOWANIE PRZYSTANKÓW - mariaż sztuki i przyrody...


Malowanie przystanków autobusowych, dachówek, kamieni, desek, szkła itp. ma na celu propagowanie ochrony przyrody poprzez sztukę. Przystanki autobusowe, kamienie, gliniane dachówki, stare deski, szkło i każde inne medium, mogą stać się miejscem nieformalnej edukacji przyrodniczej i lokalnej. Dzięki spotkaniom, wspólnym plenerom i opowiadaniom biologów o owadach i lokalnej bioróżnorodności, artyści i uczestnicy dostrzegają ją i po przetworzeniu pojawia się ona w nowej artystycznej formie. W taki sposób spotyka się sztuka, przyroda, nauka i ochrona przyrody....

Ania Wojszel tel. 605 164 623
aniawojszel@gmail.com
https://www.facebook.com/Artystyczne-malowanie-przystank%C3%B3-153749858362439/ https://www.facebook.com/ania.wojszel/