Kamień przed Kawiarnią Moja w Olsztynie. Pierwszy kamień wimlandzki znaczący wimlandzki szlak dziedzictwa kulturowego |
Kamienie Wmlandii są tajnymi znakami, wskazującymi miejsca urocze, lokalne, gdzie znaleźć można prowincjonalną przygodę. Najpierw pojawiły się dwa (a w zasadzie trzy w dwóch miejscach), w tym jeden w Olsztynie (zdjęcie nizej). Będzie ich więcej (trzeci kamień przy Kawiarni Moja, zdjęcie wyżej). Jak drogowskazy będą wtajemniczonym dyskretnie pokazywać miejsca, w których warto poszukać przygody. Znaki nie dla wszystkich czytelne, tylko dla wtajemniczonych i posiadających specjalna książkę "kodów" (szyfrów).
Kamień w Gospodzie Kamyki, Gmina Purda. Pierwszy, który powstał. |
Szlaczkoń siarecznik spotykany jest w krajobrazie rolnym, na polach ornych ale częściej na suchych łąkach. Zazwyczaj występują dwa pokolenia w roku: wiosenne i letnie. Ale mogą być i trzy. Podobno najczęściej siadają na kwiatach koloru purpurowego i fioletowego. Ale o szlaczkoniu jeszcze dokładniej napiszę w późniejszym terminie.
Z kolei w Purdzie, w Gospodzie Kamyki, spotkać można rusałkę żałobnik oraz czerwończyka nieparka na tle warmińskiej łąki. Kolejne się pojawiły jeszcze w tym samum roku. A potem będzie ich więcej, i więcej.
Szukasz zupy czy lemoniady z pokrzywy, maści czarownic na gęsim smalcu, domowego ciasta, koziego sera, posiłku w niebanalnym otoczeniu w filozofii slow food i warmińsko-mazurskiego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego? Szukaj znaków czyli kamienii Wimlandii. Będą uzupełnieniem do powstające mapy prowincjonalnych atrakcji nie tylko turystycznych oraz przygotowywanego cyklu gier terenowych. Motywem malowanych kamieni będzie różnorodność biologiczna Warmii i Mazur.
A co to jest Wimlandia? To rozwiniecie najczęstszego, internetowego skrótu mojego regionu wim czyli Warmia i Mazury (czytaj więcej o Wimlandii i tożsamości regionalnej).
Stanisław Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz